Boss Hotel

Good place and good price with location

Really basic accommodation. No frills. Good enough for one night stay

Хорошее расположение, брали номер с видом, муравьи даже на 17м этаже, спорт зал по итогу не активный, если окно не закрыть очень шумно, в целом всё ок

Нам не повезло Сначала заселили в номер без окон, мы доплатили 150к за каждую ночь и нас переселили в номер с видом на море и лотос Номер комфортный В 6 утра стали делать ремонт прям за стеной, мы вышли посмотреть что это такое, а там строят еще один отель И босс ничего не может поделать Моя дочь кричала в истерике, потому что этих звуков очень боится Нам пришлось уйти Имейте в виду, курить можно даже на этаже и в лифте, ужасная вонь Вечером эти звуки не прекратились Нам пришлось выселиться в др отель Завтрак очень скудный, яйцо Вы съедите, но остальное очень на любителя

Приехали в отель ночью, сразу заселили, чисто, убирались хорошо, завтраки не плохие, жарят яйца, сосиски, помидоры, огурцы, из фруктов были бананы, питахая, арбуз,кофе, напитки, голодные не были. Поменяли с доплатой номер, балкон выходил прямо на Лотос и площадь, очень красивый вид, слышно море . Напротив отеля есть где покушать, массаж делали, прачечная удобно. Вообщем всё супер, хороший не дорогой отель!!

Jak na 4*, to nie ma fajerwerków. Pierwszy hotel, a podróżuję po Wietnamie od 2 tygodni, w którym sprawdzano po mnie pokój przy wymeldowywaniu się. Na dodatek próbowano mi zarzucić, że otworzyłam 1,5l butelkę z wodą , która była płatna. Natomiast ja wykorzystałam tylko wodę bezpłatną i w sklepiku vis'a vis hotelu nabyłam 5l butlę wody, gdyż jest tańsza od oferowanej w hotelu. Natomiast płatne wody hotelowe odłożyłam do lodówki. Bardzo nieprzyjemna sytuacja. Ostatecznie hotel wycofał się od pobrania ode mnie opłaty, ale niesmak pozostał. Pokój czysty, ale lata świetności ma już za sobą. W pokoju brakowało czajnika i musiałam dwukrotnie interweniować, aby wreszcie go otrzymać. Trwało to ponad godzinę, a ja nie mogłam zrobić sobie po długiej podróży herbaty. W łazience odpadały kurki. Najmocniejszym punktem mojego pokoju był widok z balkonu, gdyż widziałam morze. Widok połowiczny z powodu, że na przeciwko stoi Nowotel zasłaniający połowę widoku. Przed hotelem póki co puste miejsce z bajorkiem, być może jakiś wykop pod nową zabudowę, gdyż teren jest ogrodzony. Jeżeli coś wysokiego w tym miejscu powstanie, to hotel straci swój ostatni atut. Godne polecenia są śniadania i miła obsługa w restauracji. Osoby, które pojawią się 30.XII. muszą liczyć się z próbami koncertu noworocznego, które trwają do ok. pierwszej w nocy. Ten kto liczy, że zobaczy koncert z balkonu powinien zaopatrzyć się w dobrą lornetkę.